Bombki z wstążeczek

Wielkimi krokami zbliżają się święta. W tym roku dość późno zaczęłam robienie bombek ale szybko idzie. Pierwsze jakie powstały to bombki wstążeczkowe. A pomysłów jeszcze jest wiele....

 

A to jest bombeczka cekinkowa wykonana przez moją starszą córcię:

 

Niedługo święta :-))

Oj jak to ciężko wrócić do tego pisania. Ale chodząc po sklepach widzę jak czas pędzi - świąteczne aleje już otwarte. Bombki, lampeczki, łańcuszki znów błyszczą po oczach. Baaa... do mnie do domu nasz parafialny organista już przez 1 listopada przyniósł opłatek więc tak sobie pomyślałam, że i ja może coś już zrobię świątecznego. Co prawda czasu nie mam za wiele ale choineczka origami powstała.

Czas wrócić

Można powiedzieć , że byłam na długim urlopie. Blog stanął w miejscu ale i czasu brak na nowe prace. Dzieci pochłaniają mnóstwo czasu a wieczorem człowiek myśli tylko o położeniu się do łóżka. Może teraz, kiedy nadeszła jesień - dżemiki i różne przetwory się skończyły, wreszcie usiądę do moich kochanych robótek. Na początek, tak jesiennie, wspólnie z moją starszą córcią wyczarowałyśmy z jesiennych, ogrodowych skarbów taką oto kukiełkę warzywną do przedszkola.

Powrót

Wreszcie jestem!!!
Dość długo mnie nie było. Moje maleństwo pochłania większośc mojego czasu. Ale coś tam chwilami udaje mi się zrobić. Zaczętych prac przed porodem nie udało mi sie skończyć ale teraz ukończyłam jedną. Jest czas komunii więc pamiatki są teraz "chodliwe" jak to określił mój znajomy szklarz. Ja zrobiłam pamiątkę chrześniakowi mojego męża:

A to pamiątka wykonana rok temu dla mojej siostrzenicy:

i kartka dla niej:

Pisanki wstążeczkowe - karczochy

Co prawda pisanki są zeszłoroczne ale jakoś nie było okazji, żeby je pokazać. W tym roku niestety nie mam sił na nowe wytwory świąteczne.

 

Wiosennie

W związku z tym, że idzie wiosna a moja dawna sąsiadka miała imieniny powstały kolejne krepinowe róże. A z nich taki oto koszyczek. Skromny podarunek ale jak to cieszy twórcę kiedy obdarowana osoba jest bardzo zadowolona z takiego prezentu.

Kartki imieninowo - urodzinowe

Dawno mnie tu nie było, ale ciągle powstają nowe prace. Co prawda dość powoli bo sił brak. Termin porodu tuż tuż a dzidzia też nie da zbyt długo posiedzieć. Mam nadzieję, że w ciągu tych najbliższych dwóch tygodni uda mi się wszystko skończyć. Ale na razie przedstawiam kilka karteczek wykonanych haftem matematycznym.

Łabędzie i motylki

Przy którejś wizycie w moim rodzinnym domu, zauważyłam u mojego brata na komodzie pięknego łabędzia - prezent od koleżanki. Zaczęłam dopytywać się jak takie cudo się robi ale jak to mój brat - wiedział tylko, że to z papieru. Jeszcze tego samego wieczoru zaczęłam składać moduły. I tak jakoś poleciało. Co prawda od tego czasu minęło jakieś pół roku ale oto efekty:

 i jeszcze wyszły dwa motylki

Róże z krepiny

Któregoś dnia robiłam porządki w moim rękodzielniczym przyborniku i natknęłam się na leżącą od dawna krepinę. Troszkę szperania w internecie i znalazłam pomysł na wykorzystanie jej. Tak powstały róże metodą cukierkową.

W nowym roku - nowe prace

Witam serdecznie!!
To , że nie ma mnie na blogu nie oznacza, że nic nie robię. Wręcz przeciwnie. Jedna praca już powstała a druga jest na tamborku.Powstało już nawet kilka karteczek wielkanocnych i imieninowych. A to ukończona praca haftowana "Modlący się Jan Paweł II" - nawet już ma swojego nowego właściciela!!